Dyskusja na którą warto spojrzeć, żeby zobaczyć jak płytkie może być pojęcie prywatności u osób, które chcą na jej temat edukować. Miklo uprzejmie zapytał projekt, który miał się nią zajmować dlaczego używają Google Analitics. Odpowiedzi zaczęły się od niepoważny, skończyły na histerycznych i niemalże wygrażaniem sądami. W razie czego służę informacją, że teksty na pozbawionej prywatności stronie o prywatności są na adekwatnym poziomie.
Niezależnie od poziomu treści, lepiej pójść gdziekolwiek indziej — na przykład Panoptykon i Internet Czas Działać.
Notabene, ludzie z ICD się wypowiadali w tym wątku, więc oczywiście efekt taki, że “Prywatnie[.]EU” zapodało im banana. 🤣