Jak układać worki z piaskiem: https://x.com/remizacompl/status/1835452700688810259?t=Y3K9Dhq14e5AcMYUYW8ssg&s=19
Aktualna sytuacja we Wrocławiu: https://www.wroclaw.pl/dla-mieszkanca/ulewa-burza-wroclaw-dolny-slask-ostrzezenie-utrudnienia-relacja-live-12-wrzesnia
Powstał anarchistyczny sztab kryzysowy we Wrocławiu. Ogarniają go ludzie z Hulajpola oraz Wolnej Biblioteki i innych kolektywow ale pewnie będzie w chuj rzeczy do robienia na miejscu więc wątpię żebyśmy byli w stanie informować na bieżąco co się dzieje.
U mnie to jest powszechne bo jest duże skrzyżowanie przed prewencją i jak jest czerwone to notorycznie włączają syrenę. Nie będę tego zgłaszać bo mieszkam obok ale jakby komuś się chciało to mogę zacząć notować daty 😜
Ooo spoko. U mnie to się nazywa higiena cyfrowa. Wyszło mi średnio 3godz dziennie.
Ojej, po polsku szukam, ale dzięki!
Herbaty są ze spółdzielni francuskiej.
Nowa dostawa! Są też herbaty! Zapraszamy do Wolnej Biblioteki.
To stare, może coś się zmieniło ale nie wiem jak sprawdzić. Tyle jest propagandy w tym temacie.
Nie wiem czy ktoś tu się cieszy, natomiast jest to ciekawe samo w sobie.
Nie. Może napisz na tego maila co podali.
Z pewnością chłopcy i mężczyźni potrzebują włączyć się w walkę z patriarchatem, żeby żyć lepiej. Pytanie tylko, którzy? Bo raczej nie Kościół katolicki (ale już katolicy czemu nie). Raczej nie prezesi NGOsow. Nie znam programu tego kongresu, z opisu wydaje się spoko. To znaczy problemy są dla mnie zrozumiałe, choć rozwiązań szukałabym innych, socjalnych. Gdzie są problemy migrantów? Bezdomnych? Problemy z utrzymaniem rodziny to nie kwestia wykształcenia lecz wysokich cen najmu…
To jak w tym filmiku że facet myśli że pranie się samo robi i stolik sam się sprząta XD
W głowie się nie mieści :/ najbardziej mnie zdumiało że przed zmianą opiekun dostawał jedno świadczenie nawet jak miał dwójkę ozn pod opieką🤬
Nie mam nic przeciwko wolontariatowi nawet w mega ngosach, jeśli ktoś chce no ale litości: 10 godzin tygodniowo? To już jest darmowa praca. Do kogo to jest skierowane? Naprawdę ja nie chcę żeby po 8 godzinach pracy zarobkowej jeszcze spędzać 2 godziny wolontaryjnie (nawet w małych, aktywistycznych grupach). To powoduje że aktywistami są studenci lub osoby dobrze sytuowane, no i bez dzieci… Ech.