![](https://szmer.info/pictrs/image/x5w4jP4l4a.jpg)
![](https://szmer.info/pictrs/image/9533f6ec-2810-495c-8e9d-7839cdd80651.png)
Dobra ale oni współpracują przy projektach infrastrukturalnych a nie światopoglądowych. Poza tym Razem już i tak jest w koalicji z KO i P2050 więc dużo gorzej się nie da
Dobra ale oni współpracują przy projektach infrastrukturalnych a nie światopoglądowych. Poza tym Razem już i tak jest w koalicji z KO i P2050 więc dużo gorzej się nie da
My nie odczujemy, pracodawcy odczują
Nie rozumiem o co chodzi?
Ok, czyli feminizm też walką klas zastąpić? To nie jest trolling z mojej strony, kiedyś poważnie się nad kwestią zastanawiałem i doszedłem, że raczej nie - nie ma sensu rozpuszczać specyficznej problematyki feminizmu w jakimś ogólniejszym egalitaryźmnie a w każdym razie dotąd (myśle głównie o ruchach radykalnie lewicowcy z pierwszej połowy XX wieku, choć po prawdzie głównie o komunistach) nie dawało to satysfakcjonujących rezultatów
Grzegorz B.? Ciekawe kto?
Trzeba dużo… no na pewno trzeba dużo czegoś, żeby w obliczu takich historii nadal żywić przekonanie, że “mimo to internet jest czymś dobrym”.
To jest naprawdę ciekawy tekst nawet jeśli generalnie historyczny. Pokazuje jakie funkcje - bynajmniej nie tylko kryminalne - pełniło więzienie. Służyło ono izolacji wszelkich “elementów społecznie niepożądanych” - starych, ubogich, osób z zaburzeniami psychicznymi, pracownic seksualnych etc. nie tylko przestępców. Teraz tymi kategoriami ludzi zajmują się różne wyspecjalizowane instytucje ale był taki moment w rozwoju aparatu dyscyplinarnego, że ich zasadnicza jedność była wyraźnie widoczna. Sempołowska uchwyciła te moment.
Wreszcie jakieś dobre wieści
Chcą żeby było jak w Harrym Porterze, czego nie rozumiesz? Czemu chcesz zabić cały romantyzm?
Zawsze myślałem, że ci umierający rodzice to tylko zabieg literacki żeby udramatyzować życie bohatera jak w Harrym Porterze
No to trochę padaka, bo resocjalizacji wszystkich mężczyzn nie ma jak ani kto dokonać. Trudno o jakieś praktyczne, pozytywne wnioski z tego artykułu.
A co proponowałx byś zrobić? To taka samonapędzająca się spirala ludzkiej głupoty i egoizmu, której się nie da powstrzymać.
podoba mi się określenie “język, który brzmi zbyt dobrze by miał jakiś sens” :)
Nagonka na Matysiak to tylko dyscyplinowanie wewnątrz koalicji, której cały program sprowadzał “odsunięcie PiS od władzy”. A jako że niewiele się w sumie od tego PiS różnią to trzeba zakazać wszelkich kontaktów, żeby się nie wydało